Zbigniew Czuchra MS
Nad Asyżem noc się z dniem zmagała
a świt wstawał różem podbarwiony
Klara dom rodzinny opuszczała
przed nią świat się otwarł wymarzony.
A Franciszek czekał na dolinie
tam gdzie święta Porcjunkula stała
Klara drżąca w Panu zakochana
dom dzieciństwa na zawsze żegnała.
Jasne włosy opadły na ziemię
biały welon otulił Jej głowę
Klara Mniszka za kratą została
gdy blask słońca witał dnia połowę.
Ciszą kładzie się modlitwa w Asyżu
Umbria słońcem i gwiazdami świeci
i tak będzie już tutaj na zawsze
aż do końca biegnących stuleci.
Klaro – Jasna cicha i świetlana
spójrz na córek gromadkę wybraną
z wyżyn ześlij rosę łask od Pana
pomóż wielbić Miłość niekochaną.
Niech się ściele tu na Polskiej ziemi
Pokój Dobro dar modlitwy gorącej
co z klauzury wypływa strumieniem
wśród Miłości nigdy niegasnącej.