List św. Bonawentury do ksieni i sióstr klasztoru św. Klary w Asyżu

La Verna 1259r.

 

tłum. Piotr Anzulewicz OFMConv.

 

1. Do ukochanych córek w Jezusie Chrystusie, do ksieni Ubogich Pań w klasztorze asyskim św. Klary i do wszystkich sióstr, brat Bonawentura, generał i sługa zakonu braci mniejszych, przesyła swoje pozdrowienia i [życzy, abyście] wraz ze świętymi dziewicami naśladowały Baranka, gdziekolwiek On idzie, jako Jego służebnice.

2. Drogie Córki w Panu, ostatnio dowiedziałem się od naszego drogiego br. Leona, niegdyś towarzysza naszego świętego Ojca, jak jesteście gorliwe, jako oblubienice wiecznego Króla, w służeniu w najwyższej czystości Chrystusowi ubogiemu i ukrzyżowanemu. Byłem przepełniony naprawdę wielką radością z tego, tak iż teraz pragnę, za pośrednictwem tego listu, zachęcić Wasze oddanie i Wasze szczodre podążanie cnotliwymi śladami Waszej świętej Matki, która przez ubogiego Franciszka była olśniona przez Ducha Świętego.

„Obyście nie pragnęły mieć niczego innego pod niebem”, jak tylko to, czego nauczyła [was] Matka, tj. Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. Moje drogie Córki, obyście biegły za wonnością Jego krwi, zgodnie z przykładem Waszej Matki. Obyście mocno trzymały się zwierciadła ubóstwa, wzoru pokory, puklerza cierpliwości, sztandaru posłuszeństwa. I zapalone ogniem Bożej miłości, obyście mogły całkowicie oddać swoje serca Temu, który na krzyżu ofiarował się Bogu Ojcu za nas. Przywdziejcie więc raz na zawsze światło przykładu Waszej Matki w ogniu palących płomieni. Przeniknięte wonnością wszystkich cnót, będziecie wonnym olejkiem Chrystusa, Syna Dziewicy i Oblubieńca dziewic roztropnych, wśród tych które zostały zbawione, i tych, które się zatracają.

3. Bądźcie więc uważne w podtrzymywaniu Waszych uczuć i żarliwe w duchu nabożeństwa, gdy rozlegnie się okrzyk: „Oblubieniec nadchodzi”, abyście mogły Go spotkać z ufnością i z lampkami Waszych dusz napełnionymi oliwą miłości i radości. Podczas, gdy nieroztropne dziewice wyszły, Wy pójdziecie z Nim na gody wiecznej szczęśliwości. Chrystus pragnie, aby Jego oblubienice usiadły z Jego aniołami, i wybrawszy je będzie im usługiwał i dawał chleb życia i ciało Baranka, który został zabity; rybę usmażoną na krzyżu w ogniu miłości, którą On nas ukochał. Następnie da Wam kielich aromatycznego wina, tj. swego człowieczeństwa i boskości, z którego piją Jego przyjaciele i Jego umiłowani; pijąc dużo zachowują swoją trzeźwość. Radując się tą obfitością słodyczy zachowanej dla tych, którzy się Go boją, będziecie wpatrywać się w Tego, który jest nie tylko najpiękniejszym ze wszystkich synów ludzkich, ale także ze wszystkich niezliczonych aniołów. Zresztą, aniołowie w Niego pragną się wpatrywać, ponieważ On jest światłością wiecznego światła, zwierciadłem bez skazy majestatu Boga i wspaniałością chwały raju.

4. Najdroższe Córki, nadal garnijcie się do Tego, który jest naszym wiecznym dobrem, a skoro uczynił On dobre rzeczy dla Was, powierzajcie moją grzeszną osobę Jego nieopisanej łaskawości. Wznoście swoje modlitwy, aby przez chwałę i cześć swego wspaniałego Imienia, zechciał łaskawie prowadzić moje kroki w trosce o powierzoną mi ubogą trzódkę Chrystusa.

Skip to content