Nasz dzień powszedni
Dzień rozpoczynamy modlitwą wspólnotową i indywidualną. Codzienna medytacja otwiera nas na Słowo Boże, które jest „lampą dla naszych stóp i światłem na naszej drodze”. Ono prowadziło św. Franciszka i św. Klarę. Nasze franciszkańskie powołanie bierze początek z Ewangelii i zobowiązuje nas do wiernego jej zachowywania i życia zgodnie z jej duchem. Poprzez wierność codziennej medytacji Słowa Bożego pragniemy żyć coraz pełniej „według doskonałości Ewangelii świętej”. Gromadząc się w kaplicy klauzurowej na Jutrznię i Tercję, łączymy się z całym Kościołem (zarówno tym pielgrzymującym jak i tym chwalebnym) w sprawowaniu Świętej Liturgii przed Tronem Boga i Baranka. Przeplatając modlitwą brewiarzową wszystkie nasze codzienne zajęcia, odpowiadamy na wezwanie Pana, by „zawsze się modlić i nie ustawać”. Ta wspólna modlitwa przygotowuje nas duchowo na przyjście Jezusa, który „codziennie zstępuje dla nas na Ołtarz w pokornej postaci Chleba”. Msza święta konwentualna jest dla nas najważniejszym wydarzeniem każdego dnia. Ona jednoczy nas z Bogiem i między sobą.
Po śniadaniu i porannych porządkach gromadzimy się wszystkie razem na wspólnym studium formacyjnym, zwanym lekcją. Obejmuje ono pogłębienie znajomości teologii, Pisma Świętego, liturgii, dokumentów Stolicy Św., spuścizny franciszkańskiej oraz wiedzy z zakresu historii Kościoła i zakonu. Daje nam też ono szansę zapoznania się z aktualnymi problemami Kościoła i świata. Siostry z nowicjatu spotykają się osobno pod przewodnictwem mistrzyni i mają dwie lekcje dziennie: rano i po południu. Po lekcji następuje czas przeznaczony na pracę. Każda z nas udaje się do swego obowiązku, by wypełnić powierzone jej przez przełożoną zadanie.
Tuż przed południem gromadzimy się znowu przed Jezusowym Tronem, by wspólnie odmówić modlitwę południową tzw. Sekstę oraz różaniec. Przesuwając z miłością jego paciorki, prosimy Maryję – Pośredniczkę wszelkich łask – o wstawiennictwo u Boga we wszystkich polecanych nam intencjach.
O godz. 12.15 mamy wspólnotowy obiad w refektarzu klasztornym. Zgodnie z monastyczną tradycją refektarz jest miejscem spożywania posiłków, odprawiania pokut, praktykowania umartwień i aktów pokory. W czasie posiłków w refektarzu czytana jest lektura duchowa i panuje ścisłe milczenie, z wyjątkiem świąt i uroczystości, które przeżywamy w radosnej, rodzinnej atmosferze.
Ważne miejsce w życiu wspólnoty zajmuje rekreacja. Jest to czas przeznaczony na swobodną rozmowę i dzielenie się. Program dnia w naszym zakonie przewiduje dwie rekreacje: w porze obiadowej i wieczorem. Rekreacja jest czynnikiem budującym wspólnotę, ułatwia nawiązanie kontaktów, jest okazją do wymiany myśli i przeżyć. Zbliża siostry do siebie i zacieśnia więzy rodzinnej miłości.
W ciągu dnia staramy się zachowywać milczenie ewangeliczne. Pomaga nam ono w dążeniu do zjednoczenia z Panem i otwiera nas na głos Ducha Świętego, który pierwszy dokonuje naszej formacji. Jednak od godz. 14.00 do 15.30, na uczczenie Męki Pańskiej, obowiązuje nas tzw. wielkie milczenie. O ile to możliwe w tym czasie podejmujemy prace w ciszy i odosobnieniu, by towarzyszyć myślą i uczuciem Chrystusowi konającemu na krzyżu. O godz. 15.00 odprawiamy wraz z wiernymi zgromadzonymi w kościele Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a po niej indywidualne czytanie duchowne.
Po czasie przeznaczonym na popołudniową pracę, gromadzimy się znowu razem w chórze zakonnym. Odmawiamy Nonę, Nieszpory oraz Godzinę Czytań z następnego dnia. Wspólną modlitwę brewiarzową kończy Kompleta.
Kilka razy w tygodniu mamy możliwość uczestnictwa w drugiej Mszy św., połączonej często z dodatkowym nabożeństwem, zakończonym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Chętnie korzystamy z tej łaski. Po Mszy św. udajemy się na kolację i rekreację.
W ten stały rytm dnia każda z nas ma wpisaną jeszcze swoją godzinę adoracji, którą co 2 tygodnie wyznacza nam przełożona. Podczas tej adoracji mamy okazję odprawienia drugiej medytacji, która powinna dotyczyć Tajemnicy Eucharystii.
O godz. 21.00 udajemy się na spoczynek nocny, by nabrać sił do adoracji nocnej, która przypada każdej z nas mniej więcej co trzecią noc. Dziękując Bogu co wieczór za Jego dobrodziejstwa i łaski, wzbudzamy w sobie pragnienie służenia Mu z jeszcze większą miłością i wiernością.
Nasze dnie i noce – błogosławcie Pana!