W święto Podwyższenia Krzyża Świętego nasze myśli i modlitwy biegną do Służebnicy Bożej Matki Marii od Krzyża Morawskiej, która tego dnia obchodziła swoje imieniny zakonne. Wspominając ją pragniemy podzielić się pięknym tekstem jej autorstwa – „Modlitwą pod krzyżem.” Niech ta modlitwa zbliży nas do tajemnicy Krzyża!
Tekst powstał w klasztorze Franciszkanek Najświętszego Sakramentu w Troyes we Francji 27 listopada 1869 roku. Niedawno, w roku 2019 p. Michał Niemiec z Krakowa napisał do niego melodię. Pieśń ta znalazła się na wydanym przez niego w 2020 roku albumie autorskim „Przez Serce do Serca”.
Warto posłuchać:
Gdy w życia drodze cierni tak wiele,
gdy krzyż za krzyżem w serce uderza,
ach, w Tobie tylko pokój, wesele,
Jezu, Twa miłość wszystko uśmierza.
Gdy oczy moje łzy rzewnie ronią,
gdy się westchnienie z piersi wydziera,
Ty mnie przytulasz Twą Boską dłonią,
Twoje się Serce dla mnie otwiera.
Twoja to Wola, abym cierpiała,
by droga moja krzyżową była,
bym ciągle ziemskie szczęście żegnała,
abym z kielicha goryczy piła.
I cóż, o Jezu, ja powiem Tobie?
za wszystko, Panie, dzięki Ci złożę!
Choć oczy we łzach, serce w żałobie,
cześć Woli Twojej oddam w pokorze.
Moje to szczęście wśród nocnej ciszy
tulić do Krzyża duszę zbolałą
i wierzyć temu, że Bóg mnie słyszy,
że On pokrzepia siłę omdlałą.
Moje to szczęście, gdy u stóp Krzyża
w świat nieśmiertelny duszę przenoszę,
gdy mnie modlitwa i miłość zbliża tam,
gdzie są wieczne Niebios rozkosze.
Istot mi drogich tam już tak wiele,
a ja na ziemi jeszcze tu płaczę.
Jeszcze mi droga cierniem się ściele,
kiedyż, ach! Kiedyż Niebo zobaczę?
Jezu mój drogi, serce tęskniące
orzeźwiaj Twojej miłości rosą.
Ramiona Krzyża w Niebo idące
niech moją duszę ku Tobie wzniosą!
O! Ty Najświętsza Matko Boleści,
niech serce moje z Twoim spojone,
Twoja Matczyna miłość upieści,
niech z Tobą zawsze będzie złączone.