Zofia Kołodziejczyk
W Kętach stoi klasztorny kościółek,
nieduży, murowany,
wewnątrz w drewnie rzeźbiony, przez kęczanina,
Mistrza Jarząbka wykonany.
To klasztor stary i znany.
Mieszkają tam siostry pracowite
noszą brązowe habity skromnie uszyte.
Bogu poświęciły życie –
adorują Go wieczyście.
Słuchając tej modlitwy w skupieniu ducha
nawet u grzeszników następuje skrucha.
Ta Adoracja głośno i rytmicznie wygłaszana
jest w głębi duszy szczególnie przyjmowana.
Oby zawsze tak bylo, aż do końca Świata
wtedy Pan Bóg życzliwie spojrzy na nas z góry,
oceni uczynki ludzi i Klarysek zasługi.