W naszej duchowej drodze do Boga kroczymy śladami, które już wcześniej zostawili nam nasi święci Patronowie: św. Franciszek i św. Klara z Asyżu oraz wielu ich naśladowców. Franciszkańska formacja ma doprowadzić nas do całkowitego przemienienia się w Jezusa, by stać się na Jego obraz, by myśleć jak On, czuć jak On i pełnić Jego czyny. Święci uczą nas swoim słowem i przykładem, wychowują do życia pełnego i zintegrowanego.
Swoistym kodeksem wychowania stają się dla nas Napomnienia św. Franciszka, w których wzywa on nas do posłuszeństwa, pokory, miłości, zgody, pokoju i radości. Wartości formacyjne czerpie z Ewangelii, która jest fundamentem naszej duchowości, formą i zasadą życia. Podkreśla to pierwsze zdanie franciszkańskiej Reguły: „Reguła i życie braci mniejszych polega na zachowaniu świętej Ewangelii Pana naszego Jezusa Chrystusa przez życie w posłuszeństwie, bez własności i w czystości”. Reguła to księga naszego życia, droga doskonałości zrodzona z Ewangelii. Życie Ewangelią w całej rozciągłości wymaga od nas heroizmu i łaski, których dobry Bóg nikomu nie odmawia.
Jedną z ważniejszych cech wyróżniających naszą franciszkańska drogę jest duch braterstwa. Bóg, który jest Dobrem Najwyższym i samą Miłością, jest też Ojcem wszystkich stworzeń. My jesteśmy jego dziećmi, a dla siebie braćmi. Św. Franciszek łączy braterstwo z minoritas, czyli postawą mniejszości. Wszyscy bracia powinni nazywać się braćmi mniejszymi i nawzajem myć sobie nogi. Podobnie i siostry. Minoritas swój wzór znajduje w Chrystusie, który przyjmując ludzką naturę, stał się sługą wszystkich. Mniejszość to sposób życia przez dialog, otwartość na innych, to dawanie siebie braciom. Bycie mniejszym to integralna część naszego charyzmatu franciszkańskiego.
Wszyscy Święci, wpatrzeni w Syna Bożego, który opuścił bogactwo Ojca i będąc na świecie wybrał ubogi sposób życia, szczególnie ukochali ubóstwo. Franciszek ubóstwo nazywa siostrą i oblubienicą. Wstępującym braciom nakazuje rozdać majątek ubogim, nosić ubogie szaty i żyć jak ubodzy. Podobnie Klara, rzeczywiste ubóstwo osobiste i wspólnotowe uczyniła filarem pierwszej wspólnoty w San Damiano, wpajając w swoje siostry przekonanie, że „ich wspólnota wtedy będzie miła Bogu, kiedy będzie bogata w ubóstwo i że przetrwa na stałe pod warunkiem, jeśli zawsze będzie się bronić z wieży najwyższego ubóstwa”. Ubóstwo rozumiane przez nią jest nie tylko ubóstwem materialnym, ale i duchowym ogołoceniem z wszelkiego posiadania i niewłaściwego przywiązania. Odrzucenie rzeczy materialnych prowadzi nas do odkrycia, że jedynym bogactwem jest Chrystus.
Ubóstwo ściśle łączy się z ogołoceniem Jezusa na krzyżu, stąd ogromna miłość Franciszka i Klary do Jezusa Ukrzyżowanego. Rozciąga się ona na całość drogi kenozy Syna Bożego, począwszy od Jego narodzin w ubóstwie Betlejem aż do momentu, gdy nagi umarł na krzyżu na wzgórzu Kalwarii. Szczególnym kultem otaczamy więc tajemnice Wcielenia, Odkupienia i Eucharystii. Do kontemplacji Męki Jezusa zachęca nas św. Klara w liście do św. Agnieszki: „Jeśli będziesz z Nim cierpieć, będziesz z Nim królować; jeśli będziesz dzielić z Nim ból, będziesz dzielić radość; jeśli będziesz umierała z Nim na krzyżu męczeńskim, będziesz mieszkała z Nim w niebie…”
W życiu naszych Serafickich Patronów, szczególnie jaśniały takie cnoty jak: pokora, prostota i miłość. Św. Franciszek zestawia cnoty parami: łączy mądrość z prostotą, ubóstwo z pokorą, a miłość z posłuszeństwem. Do ich praktykowania zobowiązani są jego naśladowcy. Jeśli ktoś posiada jedną cnotę ma też wszystkie, a Źródłem wszelkich cnót jest zawsze Bóg.
Święty Franciszek podziwiał pokorę Syna Bożego ukrytego pod postacią eucharystycznego Chleba. W „Liście do zakonu” pozostawił takie wyznanie: „Wielkie to nieszczęście i pożałowania godna słabość, że gdy macie Go wśród siebie obecnego, wy zajmujecie się czymś innym na świecie. Niech zatrwoży się cały człowiek, niech zadrży cały świat i niech rozraduje się niebo, gdy na ołtarzu w rękach kapłana jest Chrystus, Syn Boga żywego. O przedziwna wielkości i zdumiewająca łaskawości! O wzniosła pokoro! O pokorna wzniosłości, bo Pan wszechświata Bóg i Syn Boży, tak się uniża, że dla naszego zbawienia ukrywa się pod niepozorną postacią chleba! Patrzcie, bracia, na pokorę Boga i wylewajcie przed nim serca wasze, uniżajcie się i wy, abyście zostali wywyższeni przez Niego”. My również, dzieląc ten Franciszkowy zachwyt, uczymy się naśladować pokorę Boga wpatrując się codziennie w Jego Eucharystyczne Oblicze.
Nasza duchowość franciszkańska odznacza się też radością. Zarówno św. Franciszek jak i św. Klara posiedli radość doskonałą, która objawia się także w cierpieniach i upokorzeniach.
Inną cechą stanowiącą istotę naszej franciszkańskiej drogi jest miłość i posłuszeństwo względem Kościoła św. i wypływające stąd szacunek i część wobec jego hierarchii i kapłaństwa. Zgodnie ze wskazówkami Świętych z Asyżu ich naśladowcy powinni starać się posiąść Ducha Pańskiego z Jego uświęcającym działaniem, dając zawsze pierwszeństwo modlitwie i sprawom ducha.
Wierność tej franciszkańskiej drodze rodzi życie pełne pokoju i miłości do Boga i bliźnich.